Zapowiedź meczu Soła - Partyzant
Data sobotniej wygranej z Beskidem Andrychów zapisała się w historii Partyzanta złotymi zgłoskami. Podobnie jak Wolania Wola Rzędzińska, drużyna z Radoszyc zadebiutowała na trzecioligowych boiskach. Jutro czeka ich pierwsze starcie wyjazdowe, w Oświęcimiu.
Partyzant nigdy wcześniej nie grał na trzecioligowym poziomie. Przez lata balansował na granicy A-klasy, ligi okręgowej oraz czwartej ligi. Przed dwoma miesiącami udało mu się wywalczyć największy sukces w historii klubu. Choć w rozgrywkach ligowych musiał uznać wyższość Czarnych Połaniec, to wicemistrzostwo grupy i tak dało zawodnikom z Radoszyc upragniony awans. Sezon udało im się zakończyć mocnym akcentem. W przedostatniej kolejce pokonali w meczu wyjazdowym właśnie zawodników z Połańca, aż 5:1.
W sobotę Partyzanci udanie zainaugurowali nowy sezon, pokonując Beskid Andrychów. Dwubramkowa wygrana pozwoliła im objąć po pierwszej kolejce fotel lidera, wraz z rezerwami Wisły Kraków. W tym samym czasie w Woli Rzędzińskiej rozgrywał się mecz Wolanii z Sołą Oświęcim. Tam debiutanci co prawda nie wygrali, ale również sprawili niespodziankę. Gospodarze urwali punkty wicemistrzowi grupy z ubiegłego sezonu, grając niemal przez całą drugą połowę w dziesiątkę. - Obiecałem chłopakom, że zrehabilituję się w środę. Będziemy chcieli odrobić stracone punkty – zapewnił kapitan zespołu, Paweł Cygnar, który w sobotę nie strzelił przy stanie 1:1 rzutu karnego.
Trener Sebastian Stemplewski nie będzie mógł najprawdopodobniej skorzystać z Adama Janeczko, który doznał urazu uda. Jego miejsce zajmą najpewniej Przemysław Knapik lub Dawid Skiernik. Dla oświęcimian będzie to inauguracja sezonu przed własną publicznością. Czy tym razem Solarze sięgną po komplet punktów?