Wracaj do zdrowia Kuba!
Zanim Jakub Jamróz doznał urazu kolana i musiał przedwcześnie opuścić murawę, na prowadzenie wyprowadził Solarzy jego brat, Wojciech. Po zwycięskim meczu strzelec pierwszego gola dla oświęcimian przekazał wiadomość dla Kuby. - Dzisiejszego gola dedykuję mojemu bratu. Uraz, którego doznał nie wygląda najlepiej, jednak mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze – przyznał piłkarz.
Do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia dołączył się także kapitan Paweł Cygnar oraz cała drużyna. - Ja swojego gola także chciałbym zadedykować Kubie, a cała drużyna, dzisiejsze zwycięstwo z Wisłą. Wszyscy trzymamy kciuki – powiedział po meczu Cygnar.