Stemplewski: Zrobimy wszystko, by być w czołówce
Solarze pokonali dziś drużynę MKS-u Lędziny aż 10:0, co wydaje się być dobrym prognostykiem dla oświęcimian przed startem sezonu. Trener Sebastian Stemplewski pozytywnie ocenił okres przygotowawczy i chce walczyć o jak najwyższe cele.
Czy po takim okazałym zwycięstwie jak dzisiaj można powiedzieć, że zespół jest w stu procentach przygotowany do ligi?
Sebastian Stemplewski: Wynik wynikiem, ale nie wszystko jeszcze funkcjonuje idealnie. Mamy swoje mankamenty, jesteśmy tego świadomi i będziemy starali się je eliminować z każdym kolejnym treningiem i meczem.
Jak trener Stemplewski ocenia okres przygotowawczy do sezonu?
SS: Początek przygotowań był na pewno trudny. Cieszę się jednak, że udało nam się uporządkować grę w defensywie. W kilku pierwszy sparingach straciliśmy kilka bramek, ale był to efekt roszad w składzie. Testowaliśmy dużą liczbę graczy, jednych mniej, innych bardziej doświadczonych. Uważam, że dobrze wykorzystaliśmy ten czas.
Czy zespół Soły, który za tydzień zainauguruje rozgrywki ligowe jest silniejszy, niż ten, który zdobył wicemistrzostwo trzeciej ligi?
SS: Trudno jednoznacznie ocenić, wszystko zweryfikuje liga. Pozyskaliśmy trzech wartościowych piłkarzy. Transfer Marcina Drzymonta jest niewątpliwym wzmocnieniem, ale i przybycie Kamila Szewczyka czy Marcina Kopra na pewno nie jest uzupełnieniem składu. Doszło nam trzech naszych juniorów i na ten moment kadrę mamy już zamkniętą.
Z jednej strony zespoły trzecioligowe znają już waszą wartość, z drugiej Soła jest bogatsza o nowe doświadczenia. Jaki to będzie sezon?
SS: Wiele się nauczyliśmy, ale drugi sezon dla beniaminka zawsze jest trudniejszy. Nasi rywale na pewno nam się przypatrywali, ale mamy w planach nieco zmienić nasz styl gry. Sezon na pewno będzie ciekawy. Co roku to powtarzam i powiem także tym razem. Soła zawsze mierzy w najwyższe cele i będzie robili co w naszej mocy, aby być w czołówce.