Stemplewski: Najważniejszy brak kontuzji

Stemplewski: Najważniejszy brak kontuzji

Trener Sebastian Stemplewski przyznał po pucharowym meczu w Malcu, że jego piłkarze powinni być bardziej skuteczni w ataku i bardziej konsekwentni w defensywie, ale najbardziej cieszy go... brak kontuzji w zespole przed meczem w Andrychowie.

W tegorocznych rozgrywkach pucharowych piłkarzom Soły przyszło się mierzyć z zespołem występując na boiskach A-klasy po raz drugi z rzędu. We wcześniejszej rundzie grający w rezerwowym składzie oświęcimianie nie bez problemów pokonali LKS Bobrek. Wczoraj zmierzyli się ze Zgodą Malec. - Trudno jest się zmobilizować na mecz z zespołem A-klasowym. Wiedzieliśmy, że nie możemy grać na sto procent i ryzykować w pewnych sytuacjach, aby nie zakończyć meczu z kontuzją któregokolwiek z zawodników. W założeniach przedmeczowych mieliśmy grę na dwa kontakty. Okazję do gry mieli przede wszystkim zawodnicy, którzy grali ostatnio mniej. Niektórzy z nich nie rozegrali jeszcze w tym sezonie pełnych 90 minut – przyznał po meczu szkoleniowiec.

W Malcu kibice mieli okazję obejrzeć aż siedem bramek. - Nie potrzebnie straciliśmy tyle goli. Mogliśmy tego uniknąć, a jakbyśmy dodatkowo wykorzystali inne nasze klarowne sytuacje, to nie byłoby nerwówki. Skupiamy się już teraz na meczu w Andrychowie – dodał na zakończenie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości