Grad bramek w Malcu, Soła gra dalej

Grad bramek w Malcu, Soła gra dalej

Piłkarze Soły Oświęcim wrócili z pobliskiego Malca z awansem do półfinału okręgowego Pucharu Polski, jednak o wynik w starciu z zespołem z A-klasy musieli walczyć do ostatnich sekund meczu. Kibice mieli okazję obejrzeć aż siedem goli.

Do 40. minuty mecz układał się po myśli gości z Oświęcimia. Najpierw w 23. minucie po prostopadłym zagraniu Kamila Szewczyka do bramki trafił Jakub Snadny. Dziewięć minut później napastnik Solarzy wykorzystał niepewną interwencję obrońców Zgody i po zagraniu Szymona Brańki po raz drugi pokonał golkipera gości. Zanim jednak piłkarze zdążyli zejść z boiska, gospodarze złapali kontakt po trafieniu Mateusza Lekkiego.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się od szybko strzelonego gola, w nieco... niewyjaśnionych okolicznościach. Najpierw arbiter z niewiadomych przyczyn zatrzymał grę w polu karnym gospodarzy, by po chwili wznowić ją rzutem sędziowskim. Wśród zdezorientowanych piłkarzy najszybciej na szóstym metrze do piłki doszedł Paweł Cygnar, który podwyższył prowadzenie Solarzy na 3:1.

Trzy minuty później ambitnie grający gospodarze ponownie złapali kontakt. Po dośrodkowaniu piłki z lewej strony Michał Wróblewski bardzo ładnym uderzeniem pokonał bezradnego Marcina Kopra. Jeszcze ładniejszej urody golem popisał się w 65. minucie Dawid Skiernik. Po zagraniu prostopadłej piłki „na wybieg” napastnik Solarzy podbił ją nad wyprzedzającym go obrońcą, a chwilę później opadającą futbolówkę uderzył wolejem tuż obok prawego słupka.

Na kwadrans przed końcem meczu Zgoda ponownie dała kibicom nadzieję na doprowadzenie do remisu. Po bardzo szybkiej kontrze z lewej strony i przerzuceniu piłki na drugą stronę boiska, zupełnie niepilnowany Mateusz Szafrański miał przed sobą tylko bramkarz. Zamiast uderzać przyjął piłkę i wydawało się, że już nic z tej akcji nie będzie, jednak po lekkim uderzeniu i rykoszecie od obrońcy Soły, piłka wturlała się do bramki obok Kopra.

Na tym trafieniu zakończyły się popisy strzeleckie obydwu zespołów i do półfinału okręgowego Pucharu Polski w oświęcimskim podokręgu awansowali Solarze.

Zgoda Malec – Soła Oświęcim 3:4 (1:2)
40' M. Lekki, 50' Wróblewski, 76' Szafrański - 23', 32' Snadny, 47' Cygnar, 65' Skiernik

Soła Oświęcim: Koper – Stanek, Boba (46' Drzymont), Stemplewski, Ząbek (46' G. Talaga) – Migdałek, Szewczyk, Strózak, Brańka (46 'Cygnar)– Skiernik, Snadny (46' Knapik)

Żółte kartki: Drzymont, Koper, G. Talaga

Galeria z meczu oraz komentarz trenera Sebastiana Stemplewskiego już jutro!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości