Pech Adama Janeczko

Pech Adama Janeczko

Przed tygodniem w sparingowym meczu przeciwko MKS-owi Lędziny Adam Janeczko doznał kontuzji stopy i jego występ w meczu z Wolanią stanął pod znakiem zapytania. Napastnikowi udało się wykurować na dzisiejszy mecz, ale...

Janeczko wystąpił w dzisiejszym meczu od pierwszej minuty. Do końca spotkania jednak nie dotrwał. W 70. minucie musiał opuścić boisko. Napastnik Soły został uderzony przez rywala kolanem w udo, na którym pojawił się krwiak. Na boisku zmienił go Przemysław Knapik. - Musimy poczekać i zobaczyć jak ten krwiak będzie się wchłaniał. Póki co trudno ocenić, ale takie kontuzje bywają czasami bardzo nieprzyjemne. Wątpię, aby Adam wystąpił w środę, bo nie warto ryzykować jego zdrowia i poważniejszej kontuzji. O wszystkim zadecyduje jednak trener w środę – ocenił masażysta Solarzy, Mirosław Zając.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości