Wygrana w Suszcu, kadra skompletowana

Wygrana w Suszcu, kadra skompletowana

Dyspozycja piłkarzy Soły Oświęcim odbiegała dziś od tej prezentowanej w Katowicach czy Spytkowicach, jednak oświęcimianie i tak odnieśli wysokie i kontrolowane zwycięstwo. W Suszczu zawodnicy trenera Sebastiana Stemplewskiego pewnie pokonali rywala 4:1.

Pierwszą sytuację bramkową w meczu stworzył po 18. minutach gry z rzutu wolnego Paweł Cygnar. Piłka po jego uderzeniu nieznacznie minęła słupek bramki golkipera gospodarzy. Chwilę później kapitan zespołu próbował ponownie, tym razem strzałem z dystansu, jednak uderzenie zostało zablokowane. Cygnarowi nie udało się także po uderzeniu piłki głową, którą chwile wcześniej dokładnie dośrodkował Jakub Snadny. Naciskany przez obrońcę uderzył nad poprzeczką.

W mozolnych próbach znalezienia drogi do bramki, Cygnara wyręczył w 38. minucie spotkania Grzegorz Talaga. Z lewej strony spod linii bocznej długą piłkę w pole karne posłał Igor Szopa. Talaga uderzył piłkę głową, która spokojnie przeleciała nad bezradnym bramkarzem Krupińskiego i wpadła do siatki.

Kilka minut później ponownie w roli głównej wystąpił Talaga. Zawodnik Soły wbiegł z piłką w „szesnastkę” i mocno uderzył w kierunku bramki. Futbolówka odbiła się od słupka i wpadła wprost pod nogi niepilnowanego Adama Janeczko, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko trafić do pustej bramki.

Po przerwie odważniej ruszyli gospodarze, czego efektem był gol kontaktowy. Po zagraniu z prawej strony boiska w pole karne, zawodnik z Suszca urwał się obrońcom Soły i niepilnowany przez nikogo nie miał problemów z uderzeniem piłki głową w sam środek bramki.

Im bliżej końca meczu, tym w szeregi obydwu drużyn wdawały się nerwy. Efektem tego były żółte kartoniki, którymi sędzia próbował utemperować graczy Soły i Krupińskiego. Podobnie jak pod koniec pierwszej, tak i w końcówce drugiej połowy Solarze skonstruowali kolejne dwie bramkowe sytuacje. Najpierw w pole karne z prawej strony wbiegł Adrian Stanek, który lekkim strzałem pokonał bramkarza spodziewającego się podania na piąty metr. Wynik meczu ustalił z kolei Janeczko. Po długim zagraniu na prawą stronę do piłki dobiegł Przemysław Knapik i poczekał aż kolega z drużyny wbiegnie w pole karne. Po otrzymaniu piłki Janeczko zdobył czwartego gola dla Soły.

Dziś po raz pierwszy możemy podać pełny skład, w jakim na boisku wystąpili gracze Soły. Kadra zespołu została zamknięta i przed startem rozgrywek nie będzie w niej już żadnych zmian.

Krupiński Suszec – Soła Oświęcim 1:4 (0:2)
38' G. Talaga, 43' Janeczko, 84' Stanek, 89' Janeczko

Soła Oświęcim: Koper – Ząbek (69' W. Jamróz), Skrzypek, Drzymont, J. Jamróz (67' Migdałek) – Szopa (53' Skiernik), Cygnar (67' Stemplewski), Dynarek, G. Talaga (53' Stanek) – Snadny (56' Knapik), Janeczko

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości