Trzecia czwórka dwójki
Piłkarze drugiej drużyny Soły Oświęcim odnieśli kolejną, trzecią już z rzędu porażkę. Podobnie jak w meczach z Unią i Brzeziną, biało-czerwoni musieli udźwignąć bagaż aż czterech goli.
W Przytkowicach Solarze przegrali 0:4. - Po raz kolejny gra nie wyglądała tak źle jak wynik, ale to właśnie rezultat idzie w świat, a ten nie jest dla nas korzystny. Mieliśmy swoje sytuacje, ale bramka rywali pozostaje jak zaczarowana. Brakuje nam piłkarza, który mógłby wykańczać nasze akcje. My straciliśmy dwa gole po stałych fragmentach gry, których mogliśmy uniknąć – skomentował przegraną trener Tomasz Borowczyk.
Ciekawostką jest to, że wygrana z Sołą oraz zwycięstwo w pierwszym meczu aż 5:0 z Dębem Paszkówka, nie dały Sokołowi Przytkowice pozycji lidera. Pierwsze miejsce objęli zawodnicy Tempa Białka, którzy pokonali Górnik Brzeszcze 10:0. Solarze z zerowym dorobkiem zajmują po dwóch kolejkach przedostatnie miejsce w tabeli.
Sokół Przytkowice – Soła II Oświęcim 4:0
Soła II Oświęcim: Gąsiorek – Baluś, Zarzycki, Pękala (46' Skamaj), Kowalski – Boba, Cienkosz, Stróżak, Brańka – Borowczyk, Kułas (58' Rybczak)